Żyjemy, rozwiązujemy problemy, zawieramy związki w oparciu o historię jaką o sobie opowiadamy. Na poczuciu własnej wartości oparte jest to jakich ludzi zapraszamy do swojego życia. Nasze najintymniejsze relacje są oparte o to co myślisz, mówisz i czujesz do siebie i świata.
Z jednej strony kształtuje nas osobista opowieść, która opiera się na miejscu oraz kraju urodzenia, na przekonaniach religijnych, strukturach społecznych, schematach rodzinnych.
Mamy też wspólną opowieść jako ludzie, która pokazuje, że jesteśmy niezwykłymi istotami, ale nie jesteśmy tego świadomi. Jestem przekonana, iż w najbliższych latach ta nauka zrewolucjonizuje nasz świat.
To będzie prawdziwa mentalna rewolucja!
Zastanawiałaś/eś się kiedykolwiek czy te wyuczone opowieści są prawdziwe? A co jeśli nasze obecne przekonania są błędne i bardzo ograniczające ludzki potencjał?
Powiedziano nam, że jesteśmy przypadkową mutacją genetyczną, że tylko nasza religia jest tą właściwą, że kobiety są słabą płcią, stworzoną tylko do rodzenia i wychowywania dzieci. Powiedziano nam, że musimy się dostosować, a przetrwają tylko najsilniejsi. Gdy uczymy młodych ludzi, że nic nie znaczą, spada ich samoocena. Natomiast jeśli pokazujemy, że coś znaczą tylko wtedy gdy ciężko pracują i są grzeczni, to ich poczucie wartości jest uzależnione od osiągnięć. Gdy mówimy, że ich pasja jest mało wartościowa i nieopłacalna, umierają w wieku 12, 13 lat szukając wartości w używkach.
Czują się bezsilni, boją się, doskonale widać to wśród dzisiejszej młodzieży. Wzrost samobójstw, nienawiść w związku z religią, orientacją seksualną, kolorem skóry, do tego doprowadziło nas obecne, błędne myślenie o sobie. Żeby uzdrowić siebie, swoje poczucie wartości, potrzebujemy wzrostu świadomości, zmiany myślenia o sobie oraz dotarcia do nowej nauki, która ma dowody potwierdzające wartość naszej egzystencji.
Co dokumentuje Nowa Nauka?
Nauczono nas, że powstaliśmy w wyniku ewolucji, rozwijając się stopniowo od małp do bardziej rozwiniętych form. Tymczasem…dziś nauka nie może już tego potwierdzić! W 1987 roku w jaskini w Europie Płn. naukowcy odnaleźli szczątki neandertalskiej dziewczynki, pobrano jej z żebra DNA. Udało się odtworzyć jej genom, stworzyć mapę DNA a następnie porównać z mapą DNA współczesnego człowieka. Opublikowano: „Wyniki sugerują, że DNA neandertalskiej dziewczynki jest inne niż DNA współczesnego człowieka.”
Nie powstaliśmy, więc w trakcie stopniowej ewolucji. Współczesny człowiek pojawił się około 200 tys. lat temu nagle. Jak i czemu? Nie wiemy CZEMU ale nauka wiemy JAK?
W naszym ciele są chromosomy. Jednym z najbardziej tajemniczych jest chromosom nr. 2, drugi co do wielkości chromosom w naszym ciele, odpowiada on za tworzenie kory nowej. To duża cześć mózgu, dzięki której mamy empatię, współczucie, emocje oraz możliwość samoregulacji. Nie chodziło tylko o jeden chromosom. Istnieją inne, na przykład chromosom nr. 7. Który łączy mózg z językiem, szczękę, usta. W 98% DNA człowieka pokrywa się z DNA szympansa, ale szympans nie zaśpiewa piosenki i nie wyrecytuje wiersza. Bo tylko ludzie mają chromosom nr.7.
Ten chromosom także pojawił się 200 tys. lat temu. Nie rozwijały się one stopniowo, powoli, widać w tym zamiar. Jesteśmy więc wyjątkowym, wartościowym stworzeniem, zaprogramowanym celowo, mamy ogromny potencjał, który w większości jest nieodkryty.
ZROZUM swoją wartość A NIE OSIĄGAJ
Biorąc pod uwagę powyższą wiedzę o człowieku, wartości nie należy udowadniać, osiągać, czy budować, bo jest to długi i wyczerpujący proces. Należy zrozumieć, uświadomić sobie jak ważną i wartościową istotą jesteś. Rodzice zazwyczaj nie umieli nam dać pełnej akceptacji bo sami jej nie mieli. Nauczyliśmy się więc, że nasza wartość zależy od kogoś lub czegoś. Że jeśli coś osiągniesz, zdobędziesz, to będziesz godna czy wart. Często patrzymy na siebie z perspektywy roszczeniowej. Mogłabym być młodsza, ładniejsza, chudsza, bogatszy, ale to tylko perspektywa.
Naucz się patrzeć na siebie i innych oczami anioła. Z tej perspektywy widzisz, że istnienie jest wartością samą w sobie. Kiedy włączasz uczucie, a nie subiektywną ocenę, pojawia się zrozumienie a nie osąd.
Im lepiej znamy siebie tym mniej boimy się zmian i siebie nawzajem.
Łączymy się i szanujemy na każdej płaszczyźnie- religijnej, kulturowej, płciowej, społecznej. Wierzę, że taka będzie nowa opowieść o nas, ale najpierw musimy poznać siebie samych, swoją moc, swoją wartość, a także połączenie jakie mamy ze sobą i całym światem, ale to już inny, także naukowy temat.
Jesteście potężniejsi niż uczono w szkołach, niż głosiła religia, niż mówili rodzice.
Karolina Dołęgowska